Film obejrzałem żeby zobaczyć czy twórcy nowego Batmana będą wychwalać swoją chałturę. Owszem robią to, otwarcie przyznają się że Gotham to kalka istniejących miast zbudowana - coś zupełnie niewiarygodnego - w studiu filmowym. Jest tylko jedna "lokacja" która sprawia że film nie jest całkowitą stratą czasu - jaskinia Batmana. Akurat jej tworzenie wymagało trochę inwencji a w dodatku gość który to robił jako jedyny mówi bez samopuszenia się.